Ślub Księcia Williama i Kate Middleton zelektryzował cały świat. Przygotowywana od kilku miesięcy ceremonia stała się wydarzeniem o charakterze globalnym, transmitowały ją kilkadziesiąt stacji telewizyjnych ze wszystkich kontynentów, szacuje się, że uroczystość obejrzało około 2 miliardów ludzi.
Piątek 29 kwietnia w Wielkiej Brytanii jest prawdziwym świętem. Na królewski ślub zaproszono 1900 gości. Wśród nich jest około pięćdziesiąt osób z angielskiej rodziny królewskiej, członkowie familii królewskich z zagranicy (m. in. Hiszpanii, Holandii, Monako), a także dwustu członków rządu, parlamentu oraz korpusu dyplomatycznego, sześćdziesięciu zagranicznych głów państwa oraz trzydziestu przedstawicieli brytyjskiej armii. Nie zabrakło również celebrytów, tacy jak David Beckham i jego żona Victoria, a także Elton John z mężem. Para młoda zaprosiła także swoich byłych partnerów.
Ceremonia zaślubin przebiega według ustalonego co do minuty harmonogramu. Już przed godziną jedenastą rozpoczęły się przejazdy kolejnych uczestników uroczystości. Z rezydencji Clarence House ksiażę William wraz z bratem udał się do Opactwa Westminster. Strojem ślubnym pana młodego był szkarłatny mundur gwardii irlandzkiej w stopniu pułkownika. Następnie ulicami Londynu przejechał Książę Karol z żoną Camillą Parker Bowles, a później Królowa Elżbieta II oraz jej mąż, książę Filip jako ostatni członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej opuścili Pałac Buckingham. Wszyscy członkowie rodziny królewskiej byli entuzjastycznie pozdrawiani przez ulicę londyńską.
Kate Middleton przejeżdżając wraz z ojcem Michaelem z hotelu Goring do Opactwa Westminster również słyszała okrzyki pozdrowień z tłumu czekającego na nią na ulicach Londyńczyków. Kate z momentem zamążpójścia stała się księżną Cambridge i jak można było zauważyć - jest doskonale przygotowana do roli członkini rodziny królewskiej, nobliwie i z szerokim uśmiechem pozdrawiała wiwatujących na jej cześć rzeszy gapiów.
Po nabożeństwie ślubnym miał miejsce chyba najbardziej spektakularny moment dla wszystkich widzów - tj. przejazd młodej pary pod eskortą kawalerii do Pałacu Buckingham. Naród głośno wiwatował na cześć Williama i Kate, powiewały brytyjskie chorągiewki i błyskały flesze aparatów, a państwo młodzi bez przerwy machali radośnie okrzykującym poddanym.Za parą młodą podążał orszak Elżbiety II.
Ważnym momentem w dniu królewskich ślubów jest pojawienie się młodych małżonków na balkonie Pałacu Buckingham. William i Kate zadośćuczynili tradycji składając sobie pocałunek na oczach rodziny i zebranych poddanych. Nad Pałacem Buckingham przeleciały samoloty sił powietrznych RAF, m.in. z drugiej wojny światowej.