Z najnowszego raportu Ministerstwa Pracy dotyczącego stanu rodziny wynika, że Polacy nie chcą zawierać małżeństw i z każdym rokiem mają coraz mniej potomstwa. Okazuje się, że najczęstszymi problemami wielu młodych rodaków jest brak własnego mieszkania i niskie dochody - podaje "Dziennik".
Niewielu młodych ludzie podejmuje decyzję o ślubie, a jeśli już zamierzają się pobrać, to robią to coraz później. Podobnie jest z posiadaniem potomstwa. Ci, którzy założyli już rodziny i mają dzieci, bardzo często żyją w ubóstwie.
Młodzi ludzie bardzo często żyją w nieformalnych związkach i jeśli już podejmują decyzję o ślubie, to czynią to w znacznie późniejszym wieku niż kilkanaście lat temu. Jak podkreślają twórcy raportu – wiek nowożeńców wpływa znacząco na decyzję o potomstwie, co znacznie ogranicza przyrost naturalny.
Z danych przedstawionych w raporcie wynika, że w 2004 roku liczba zawieranych związków małżeńskich spadła aż o jedną czwartą w stosunku do 1990 roku. Co niepokojące, wzrasta również liczba rozwodów. W 1990 roku rozpadło się co szóste polskie małżeństwo, w 1995 roku co piąte, a w 2004 roku już co trzeci związek małżeński.
Niestety najczęściej decyzja o posiadaniu dzieci ma podłoże ekonomiczne. Wpływa na nią również brak własnego mieszkania. Obecnie aż ponad milion polskich rodzin nie ma własnego lokum, ponieważ od 2001 roku liczba oddawanych mieszkań jest stale mniejsza od liczby zawieranych małżeństw. Brak mieszkania jest zatem głównym powodem, z jakiego rodziny nie chcą zdecydować się na dziecko. Kolejnym poważnym problemem jest również bieda – przeciętny dochód na osobę w naszym kraju wynosi bowiem od 325 do 848 złotych.